jestem potęgą
dźwiękiem nie do uciszenia
mistrzynią ceremonii niczym Małgorzata
o władzy Wolanda
jestem mgłą snującą się między kochankami
zamrożonymi na cmentarnych marmurowych płytach
jestem kamiennym aniołem
czuwającym nad ich snami
jestem potęgą dźwiękiem i blaskiem
jestem żywym obrazem potępionych
jestem trucizną i lekiem na wszelkie
zło dobro miłosierdzie i uczciwość
moje paznokcie niczym w krwi zatopione
moje włosy niczym złoto zapomnianych wieków
moje ciało niczym marmur i księżyc w blasku skąpane
jestem niepokonanym tworem samej siebie
nie poruszona ni deszczem ni gromem
jestem bezsennym obserwatorem
sędzią katem i mesjaszem
moja armia zasnęła na wezwanie czekając
tańczę na grobie razem z krukami
wraz z kotami przemykając między drzewami
nie ucieknę nie zapłaczę nigdy karku nie pochylę
jestem dumniejsza i piękniejsza niż kiedykolwiek
i nie niosę śpiewem apokalipsy
wzywam życie i ciepło
kąpiąc się w snach dzieci
dźwiękiem nie do uciszenia
mistrzynią ceremonii niczym Małgorzata
o władzy Wolanda
jestem mgłą snującą się między kochankami
zamrożonymi na cmentarnych marmurowych płytach
jestem kamiennym aniołem
czuwającym nad ich snami
jestem potęgą dźwiękiem i blaskiem
jestem żywym obrazem potępionych
jestem trucizną i lekiem na wszelkie
zło dobro miłosierdzie i uczciwość
moje paznokcie niczym w krwi zatopione
moje włosy niczym złoto zapomnianych wieków
moje ciało niczym marmur i księżyc w blasku skąpane
jestem niepokonanym tworem samej siebie
nie poruszona ni deszczem ni gromem
jestem bezsennym obserwatorem
sędzią katem i mesjaszem
moja armia zasnęła na wezwanie czekając
tańczę na grobie razem z krukami
wraz z kotami przemykając między drzewami
nie ucieknę nie zapłaczę nigdy karku nie pochylę
jestem dumniejsza i piękniejsza niż kiedykolwiek
i nie niosę śpiewem apokalipsy
wzywam życie i ciepło
kąpiąc się w snach dzieci
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz