piątek, 5 lutego 2010

black swan

papieros kawa zaciśnięte zęby przebite dłonie
witaj skarbie, wstawaj
nie śpię od niepamiętnych czasów, zasypiam pijana i budzę się pijana
trzeźwość wybitnie niewskazana, pozycja pionowa również;

pochyl głowe przymknij oczy zaciśnij usta i ugnij kolana
nie wolno ci pokazywać dumy i pogardy
na jaką ten parszywy świat zasługuje



uśmiech diabła, oczy diabła, ciało trawione gorączką
dziękuję matko, dziękuję ojcze, osierocieliście mnie
stwarzając największego potwora jaki świat gościł

potrafię zabić z zimną krwią i wciąż płaczę

1 komentarz: