piątek, 29 października 2010

BIRD OF PRAY

NIE RANI SIĘ ANIOŁÓW I POTWORÓW KOCHANIE


jestem monstrum odlanym ze złota bogiem i demonem
świętą i wyklętą

unieś mnie wyżej;unieś mnie powyżej mego smutku i mej rozpaczy
patrz na mnie

patrz na mnie gdy płonę;unieś swe dłonie i złóż je do modlitwy
bowiem oto rodzę się ja

bowiem oto nastaje nowy świt i oto nastaje nowe milenium
-nastaje koniec końca i spójrz, spada złoty deszcz
deszcz jest mym ciałem

NAS SIĘ NIE RANI
BO WTEDY WSZECHŚWIAT ZAMIERA Z PRZERAŻENIA

módl się

módl się o pokój wolność i miłość
módl się o spokój duszy i spokój ciała
módl się

oto bowiem horyzonty będą płonąć
będą płonąć od mych skrzydeł i od stóp mej armii

a armia moja będzie błogosławioną
armia umarłych snów, marzeń i pięknych kotów
i armia będzie nazywana moim imieniem
imieniem płonącego boga

A W NAS KIEŁKUJE KRZYK KTÓRY POCHŁANIA ŻYCIE

i zderzą się dwa światy
i światy te będą swym przeciwieństwem
tymi światami będziesz ty i twoja dusza
wyzywam cię na wojnę
i przysięgam
wygram

NAS SIĘ NIE RANI KOCHANIE



3 komentarze:

  1. hahahhaha....no widzisz, rozbawiłaś mnie. muszę ci pogratulować.

    jest jednak mały, iście drobny problem-nie ja jestem tobą. TY USIŁUJESZ BYĆ MNĄ, moja najdroższa, zmuszona-do-bycia-anorektyczko. ewentualnie,radioaktywno-heroino-zabaweczką, choć mogę sobie dłoń uciąć że nie masz nawet pojęcia o genezie tego słowa. brzmi fajnie,nie? szkoda, że heroiną jestem od xxx lat, w przeciwieństwie do ciebie, radioaktywny kotku.

    poza tym, napraw sobie komentarze. nie mogę wstawić swoich aktualnych przemyśleń, co do twych wypocin ;)

    swoją drogą, senny koszmarku... co ty wiesz o koszmarach? podpowiem-gówno. więc odpuść sobie takie teksty, bo śmierdzisz mi mną aż do bólu. a uwierz-piszę dłużej niż ty.
    a jako kolejną radę, polecam nie pozować. kiepsko ci to idzie.




    (gdy zaczniesz płakać ze złości/bo poczujesz się potraktowana niesprawiedliwie ostro, czy coś w ten deseń, pomyśl. usiłowałaś mnie hm, 'ugryść'? przykro mi...zły kaliber. jesteś dla mnie pyłkiem.)

    OdpowiedzUsuń
  2. ślę pobłażliwy uśmiech w Twoją stronę dziewczynko.

    OdpowiedzUsuń